Subiektywny przegląd przydatnych narzędzi do Instagrama
Niby na pozór prosta aplikacja mobilna do tworzenia zdjęć i krótkich filmów. No właśnie - “niby”. A jak popatrzeć szerzej na zmiany, które przyszły wraz z popularyzacją Instagrama, to wykraczają one daleko po za czynność polegająca na robieniu sobie selfies.
Na początku tego roku świat dowiedział się o tym, jaki udział w globalnej gospodarce ma Facebook. Co się okazało? Portal Zuckerberga jest odpowiedzialny za stworzenie 4,5 mln miejsc pracy na całym świecie. Głównie (nie ma co ukrywać) w obszarze reklamy, marketingu i IT. Co ta wiadomość ma wspólnego z Instagramem - zapytacie?. Ano to, iż ta aplikacja mobilna przyczyniła się do wygenerowania wielu małych biznesów.
Jednym z nich jest firma Picattoo, która tworzy zmywalne tatuaże na bazie naszych zdjęć z Instagrama. W dalekim Kuwejcie Instagram jest wykorzystywany przez tamtejszych mikroprzedsiębiorców do sprzedaży komiksów, a nawet … owiec. Z kolei dzięki InstaB, powstała subspołeczność na Instagramie: użytkowników - rodziców małych dzieci.
Tego typu przykładów jest mnóstwo. Kilka lat temu, na zlecenie jednego z międzynarodowych startupów, przeprowadziłem analizę ekosystemu Instagrama. Co się okazało? Składają się na niego setki projektów: od autorskich pomysłów na zarządzanie zdjęciami (np. robienie z nich puzzli, prezentacji, powiązanie ich z poszczególnymi filmami) przez chaty i wyszukiwarki zdjęć (np. jedzenia i wina) po pozareklamowe formy sprzedaży i miejskie gry.
Nie inaczej jest w przypadku narzędzi do zarządzania marketingiem lub komunikacją na Instagramie. Niedawno ze swoimi propozycjami podzielił się Szymon. Pora więc na skromny zestaw ode mnie. Skupiłem się głównie na narzędziach z zakresu monitoringu i analizy danych oraz zarządzaniu treścią.
Dzieło Dana Zarrella - niegdyś związanego z HubSpotem. Pozwala ono przeanalizować konto na Instagramie pod kątem tego, co np. generowało najwięcej like’ów (użycie jakiego hashtaga i filtra). Daje także wgląd w zakresie tego, którym fanom Instagramia najbardziej podobają się fotografie oraz którzy najczęściej je komentują. Narzędzie Zarrelli wskazuje również na takie elementy, jak użycie jakiego hashataga wygenerowało najwięcej like’ów i komentarzy. W sumie jest aż 14 form pomiaru aktywności na Instagramie. Bardzo przydatne.
To coś więcej aniżeli tylko wyszukiwarka zdjęć z Instagrama. Za pomocą tego narzędzia można dowiedzieć się, jakie zdjęcia były najbardziej lubiane (“lajkowane”) przez użytkowników w przeciągu ostatnich 7 dni lub też jakie posty są najbardziej popularne. Ponadto Websta pokazuje, które hashtagi są najczęściej używane. Głównym minusem tego narzędzia jest to, iż monitoring jest zbyt ogólny (świat), a przejście na analizę bardziej regionalną sprowadza się tylko do dwóch krajów: USA i Japonii.
Collecto (niegdyś Followgram)
Myślę, iż ta aplikacja powinna zainteresować lokalny biznes. A to z tego względu, iż można wyszukiwać użytkowników i ich zdjęcia z uwagi na lokalizację. Może być to skuteczne narzędzie dla np. małego zoo działającego na danym osiedlu we Wrocławiu. Dzięki Collecto może on odnaleźć miłośników zwierząt i za ich pomocą budować swoją markę na osiedlu, a może w całym mieście. Podobnie może przecież podziałać także lokalna gastronomia.
Za pomocą tej aplikacji można nieco zautomatyzować (poprzez planowanie) proces publikacji zdjęć. Warto podkreślić, iż ułatwia ona również zarządzanie kilkoma kontami na Instagramie. Niestety na razie Latergram jest tylko dostępny tylko dla użytkowników z systemem iOS.
Do tej pory na rynku pojawiło się stosunkowo mało aplikacji, które umożliwiałyby ponowną publikację cudzych treści. Do tego grona zalicza się Repost oraz właśnie Regram.
Jeżeli chcecie, aby wasze zdjęcia na Instagramie miały coś w sobie unikalnego, to warto przyjrzeć się temu rozwiązaniu. To narzędzie nie skupia się na oferowaniu normalnej edycji zdjęć. Można z nimi zrobić różne cuda wianki, np. wzbogacić je fontami, chmurkami z napisami, wzorami czy innymi bajerami. Dzięki “A Beautiful Mess” komunikacja na Instagramie nabiera naprawdę nowych kolorów.
Gdy twoje zdjęcia na Instagramie potrzebują podpisu, inspirującego zdania - cytatu - właśnie w wyniku takich potrzeb powstała ta aplikacja. Zresztą nie ma co ukrywać, content musi być zawsze świeży, zaskakiwać, być angażujący. Dlatego też tego rodzaju narzędzie powinno znaleźć się w każdym wirtualnym przyborniku content nindży.
I ktoś jest jeszcze przekonany, iż prowadzenie działań biznesowych na Instagramie jest proste (“przecież polega tylko na wrzucaniu zdjęć”) oraz łatwe (“zrób parę zdjęć krajobrazu”)?
