Asystenci domowi i chatboty - co się zmienia w naszej komunikacji ze światem?

Automatyzacja linii produkcyjnej nikogo nie dziwi. Co najwyżej wywołuje obawy związane ze zmianami na rynku pracy. Nie powinniśmy się również dziwić najbliższym nam zmianom – tym zachodzącym w prywatnym otoczeniu.

Inteligentny dom, działający na pilota, mimo iż części z nas może kojarzyć się z popularną niegdyś bajką Jetsonowie, jest na wyciągnięcie ręki. Brama garażowa, oświetlenie, ogrzewanie i tak dalej - tym wszystkim możemy zarządzać zdalnie. A co jeśli największą zmianą, jaka nas czeka, jest nie rozwiązanie samo w sobie, ale interfejs, za pomocą którego będziemy się z nim komunikować?

Amazon Echo

Już końcem 2014 roku Amazon wypuścił głośnik Echo, który jest połączony z inteligentnym asystentem domowym pod nazwą Alexa. Aby poznać możliwości tej dwójki zapraszam na kanał na Youtube.

Wojna gigantów

Ekosystem Amazona cały czas się rozwija, ale konkurentów mu nie brakuje. Tym najważniejszym od końca zeszłego roku jest Google Home. Porównania obu asystentów domowych znajdziecie w sieci (link). Prawda jest taka, że każdy hegemon dzisiejszego świata IT pracuje nad rozwiązaniami na styku sztucznej inteligencji i botów. Świetnie przedstawia to infografika przygotowana przez zespół O'Reilly:

Skąd to zainteresowanie? Interfejs w postaci monitora i klawiatury jest już lekko przestarzały. Nie spełnia wymogów dzisiejszego świata – jest mało mobilny i utrudnia multitasking. Bycie w peletonie tego wyścigu to obowiązek. Na najlepszej pozycji ustawia się Amazon, który w zeszłym roku umożliwił zamawianie produktów poprzez Echo. Warto przy tym pamiętać, że kapitalizacja rynkowa podmiotu z Seattle jest bliska sumie kapitalizacji 5 największych retailerów działających w świecie realnym.

Google wydaje się, że postawi na integrację platformy Home z innymi rozwiązaniami Internet of Things oraz na wykorzystanie swojego potencjału wiedzy (wyszukiwarki). W tym drugim zakresie będzie na pewno rywalizował z asystentem Facebooka – “M”, który pod postacią inteligentnego chatbota działającego w środowisku Messengera ma służyć odpowiedzią na najważniejsze pytania i wyzwania dnia codziennego – do której otwarty jest dany sklep, czy jest miejsce w restauracji itp.

W czym boty mogą nam pomóc?

• Ecommerce, a właściwie Convcomm, czyli commerce konwersacyjny. Boty pomogą nam rozwiązać znany od lat paradoks nadmiernej ilości produktów do wyboru.

Marka produktu dla bota nie będzie miała znaczenia. Liczyły się będą tylko parametry, które dla nas są skomplikowane do porównania. Nastąpi konsolidacja produktów o podobnej specyfikacji / wartości (parity products).

• Customer service – boty przejmą część kontaktu z konsumentami, szczególnie tego, który odbywa się za pomocą aplikacji typu Messenger. Wygra ten podmiot, który najlepiej powiąże pracę konsultantów z pracą algorytmów. Polecam dodatkową lekturę - Clippy’s Revenge — Smart Messaging as Platform Shift.

• Codzienne obowiązki domowe – zamawianie jedzenia (stopniowe usunięcie człowieka z łańcucha dostawy), planowanie domowego kalendarza, zarządzanie sprzętem elektrycznym w domu. Czyli rywalizacja pomiędzy asystentami domowymi takimi jak Amazonem, Googlem oraz Apple (dwa ostatnie posiadają aplikację mobilną Home, która jasno wskazuje kierunek rozwoju tej części ekosystemu).

Realnie działające rozwiązania

Powiecie – interesujące, ale bardzo przyszłościowe rozwiązanie. Czy coś z tego już działa? Owszem! Facebook na ostatniej konferencji F8 (18.04.2017) poinformował, że na Messengerze działa już ponad 100 tys. różnych botów, a to tylko jeden ekosystem. Gdzie aktualnie możemy spotkać proste, ale działające boty, które wpływają na nasze życie?

Content marketingw strategii digital Zapisz sięna szkolenie z content marketingu

• Spotify i spersonalizowane playlisty – Discover Weekly,
• Kalendarz Google i funkcja Find time for your goals, 
• Automatyczne boty na Slacku,
• Bot, który pozwala unieważnić mandaty za parkowanie w Londynie,
• Ekosystem WeChat.

Jak widać - realnie działających, wykorzystywanych i zwalidowanych przykładów jest sporo. Wydaje się, że należy zastanowić się jak wykorzystać ten zupełnie nowy, rozwijający się interfejs. Najłatwiej i najszybciej dokonamy tego tworząc chatbota w Messengerze (Kilka rad od Facebooka jest na wyciągnięcie ręki.) Nie zapominajcie jednak, że to dopiero początki. Szef Messengera w Facebooku, David Marcus powiedział w zeszłym roku:

The introduction of bots to Facebook and other platforms has been overhyped - and bots themselves often aren’t very good… [Many] aren’t nearly as good as the native apps they were designed to replace.

A ostatnią konferencję F8 zaczął słowami, że cieszy się, że ekosystem botów był wersją beta, bo tyle poprawek jeszcze zostało do niego wprowadzone. Pozostaje nam testować, bawić się, poznawać i stopniowo planować strategię na przyszłość.
 

Lektura dla ambitnych:
• 2016 will be the year of conversational commerce
• The future of messaging bots and chat for business,
• The Messaging Landscape in 2016
• 11 Examples of Conversational Commerce and Chatbots.