0
EN

Blog o marketingu internetowym

Facebook rozpoznaje twarze

„Jeżeli nie ma Cię na Facebooku, to znaczy, że nie istniejesz”. Zdanie, które wcześniej odnosiło się do wyszukiwarki Google w tym kontekście brzmi jeszcze bardziej poważnie. Decydując się na założenie konta na portalu społecznościowym musisz liczyć się z częściową utratą prywatności. Znajomy może dotrzeć, do Twoich danych osobowych, komentarzy i zdjęć. Na Facebooku teraz będzie to jeszcze łatwiejsze.

Użytkownicy Facebooka tagują około 100 milionów zdjęć każdego dnia. Portal postanowił, w tym zakresie, jeszcze bardziej ułatwić życie swoim Fejsbookowiczom. Osoby decyzyjne zapomniały chyba jednak o kwestii prywatności i nową funkcję automatycznego rozpoznawania twarzy uruchomiono domyślnie ze statusem 'on'. Oznacza to, że ładując kolejne zdjęcia algorytm sam będzie sugerował użytkownika, który powinien zostać na nim oznaczony. Pociąga to za sobą obawy, że codziennie będziemy oznaczani, nawet na tych zdjęciach, o których wolelibyśmy nie pamiętać. Tagowanie stało się po prostu dużo łatwiejsze i szybsze. Tym bardziej, że możliwe jest „zapamiętanie” taga, który automatycznie oznaczy daną osobę na wszystkich kolejnych zdjęciach.

Pamiętacie perypetie Alexa z „A life on Facebook”? W pewnym momencie nienawidził funkcji tagowania zdjęć :))

Na pierwszy rzut oka problemem jest tylko masowe oznaczanie na zdjęciach.

Watchin' you

Co więc budzi tak duże zastrzeżenia związane z polityką prywatności? Według informacji identyfikowane będą mogły być tylko osoby, które znamy. Nie ma więc obaw, że zostaniemy oznaczeni na zdjęciu nieznanej nam osoby, która zrobiła nam zdjęcie przypadkiem na ulicy. Jak mówi Graham Cluley - starszy konsultant ds. bezpieczeństwa w firmie Sophos zajmującą się programami antywirusowymi (firma doradza Facebookowi w kwestiach dotyczących bezpieczeństwa) - automatyczne rozpoznawanie twarzy może być fajną funkcją dla ludzi, którzy na Facebooku dzielą się wszystkim ze wszystkimi. Natomiast ci, którzy woleli by zachować resztki anonimowości - mogą poczuć się oburzeni. Według ankiety przeprowadzonej przez Sophos 93% użytkowników wolałaby, żeby funkcje dodatkowe były domyślnie wyłączone. Facebook oczywiście automatycznie je włącza. Z punktu widzenia Facebooka trudno się temu dziwić…

Jak to wyłączyć?

Skoro już funkcja automatycznego identyfikowania twarzy została narzucona wszystkim użytkownikom, jedyne co można zrobić, to ręcznie ją wyłączyć. Jak?

  • należy wejść w podstroję ustawienia prywatności
  • kliknąć w odnośnik dostosuj ustawienia
  • w dziale „rzeczy, które inni udostępniają” znaleźć: „proponuj znajomym zdjęcia, na których jestem”
  • zaznaczyć „wyłączone”

Zmiana ustawień prywatności FacebookZmiana ustawień prywatności Facebook

Mimo, że wyłączenie niechcianej funkcji jest proste, pozostaje niesmak. Ci, którzy nie akceptowali do końca polityki prywatności Facebooka - teraz będą mu mieć jeszcze więcej do zarzucenia. Śledzenie na bieżąco wszystkich wprowadzanych funkcji i ich dezaktywacja jest niemal niemożliwa. To znacznie utrudnia dbanie o swoją faktyczną prywatność na portalu.

Portal jest światowym gigantem wśród social networks i to on decyduje, co jest trendy. Chcąc poprawiać funkcjonalność swojej strony wprowadza aplikacje, które nie są rękę części użytkowników. Oczywistym jest, że Mark Zuckerberg zdaje sobie sprawę z potęgi swojej firmy i wychodzi z założenia, że żadne posunięcie nie zagrozi popularności portalu. Co najwyżej wpłynie na wizerunek firmy. Dotychczasowe wpadki i reakcje użytkowników na nie - pozwalają mu tak myśleć. Usunięcie konta na Facebooku jest niemal społeczną banicją. Mało kto jest zdecydowany na taką decyzję. Nawet w imię szlachetnej obrony prywatności.

PS. Polecamy ciekawą stronę i artykuł poruszającą kwestię ewolucji prywatności na Facebooku.

Wpis gościnny Weroniki W.

Czytaj również

blog1 blog2

Na jakim etapie jesteś?