0
EN

Blog o marketingu internetowym

10 lutego 2012 | Katarzyna Blak

Mamo! Tato! Gram w taką grę...

– Co robisz w wolnym czasie? – zaczynam rozmowę z uczniem. – Gram na komputerze. – W co? – pytam zaciekawiona. – A po co to Pani wiedzieć? – Bo też lubię grać – odpowiadam. Uczeń ożywia się. – To ja włączę komputer i Pani pokażę. W międzyczasie zaczyna opowiadać… – Lubię grać w bijatyki i strzelanki, a moją ulubioną grą jest „Hobo”. To taki gość co chodzi, zaczepia wszystkich, bije, a później rzyga i sika na nich. Chłopiec ma 9 lat. Zaniemówiłam. W wolnej chwili zaczynam grać, chcę sprawdzić, czy to bujna wyobraźnia. Niestety, nie.

Gry online

W XXI wieku gry komputerowe ewoluowały i dzięki witrynom internetowym przeniosły się do Sieci. Tak powstała nowa kategoria gier komputerowych, a mianowicie gry sieciowe. W ciągu minionych lat ten rodzaj gier stał się bardzo modny, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Dlaczego gry online są tak popularne? Odpowiedź jest prosta – są na wyciągniecie ręki, łatwo dostępne – i co bardzo ważne – w większości bezpłatne. Nie wymagają instalacji, zatem dzieci mogą pozwolić sobie na grę w dowolnej chwili i w dowolnym czasie. Co więcej, charakter interaktywny, czyli możliwość grania z/lub przeciwko innym graczom, możliwość wymiany spostrzeżeń na temat gry, możliwość jej oceniania, powoduje, że stają się one jeszcze bardziej atrakcyjne dla młodego użytkownika.

Wpływ gier na zachowanie dzieci, czy może mieć znaczenie?

Gry, zarówno komputerowe, mają swoich zwolenników i przeciwników. Sympatycy gier będą upatrywać ich pozytywnych stron i niewątpliwie będą mieli rację. Jednak na „rynku”, czyli w internecie, na wyciągnięcie ręki najmłodsi użytkownicy – tzw. cyfrowi tubylcy, którzy wychowują się przy komputerze – mają dostęp do gier, które bardzo przyjemnie nazywane są „grami akcji”. Czy jednak gra akcji kojarzy się wszystkim tak samo? Poniżej zrzuty ekranu mojej „ulubionej” gry akcji, a jednocześnie ulubionej gry wielu dzieciaków.

Gra akcji. Bohater – co lubi robić wszyscy widząGra akcji. Bohater – co lubi robić wszyscy widzą

W grę zagrać może każdy. // Czy takie gry mogą mieć wpływ na dzieci i młodzież?W grę zagrać może każdy.
Czy takie gry mogą mieć wpływ na dzieci i młodzież?

W tym wydaniu gry akcji wzbudzają agresję szczególnie u dzieci najmłodszych. Gra jest na tyle prosta w obsłudze, że starszemu użytkownikowi mogłaby się znudzić. Reakcja jest taka, że dzieci w szkole podstawowej w klasach I-VI nie potrafią odróżnić granicy świata rzeczywistego od wirtualnego. W związku z powyższym, w czynnej pracy zawodowej obserwuję niejednokrotnie pociechy, które mają problemy z zachowaniem, łatwo rozpraszają się na lekcjach. Niejednokrotnie są one diagnozowane jako dzieci nadpobudliwe lub dzieci z ADHD (nadpobudliwość psychoruchowa). Bardzo istotnym faktem jest to, że dzieci z nadpobudliwością psychoruchową są szczególnie podatne na uzależnienia.

Gry zręcznościowe, czy oby na pewno?

Zaczynam rozmowę z innym uczniem, również 9-latkiem. Rozmowa jest konieczna, gdyż niepokojący wydaje się fakt, że chłopiec rysuje innym dzieciom obrazki, gdzie widoczny jest człowiek z nożem ociekającym krwią lub po prostu sam nóż. Chłopiec przyznaje, że lubi rysować. A skąd bierze wzorce? Odpowiedź pewnie znacie. Domyślam się, że jego ulubioną grą jest „gra zręcznościowa”. Instrukcja do gry „wbijaj nóż tak żeby nie pokaleczyć”. Ciekawe, czy wszystkim udaje się nie zranić dłoni. Mnie nie udało się za pierwszym razem, ale zostało mi jeszcze 21 prób.

Nie udało mi się nie zranić dłoniNie udało mi się nie zranić dłoni

To tylko przykłady gier, które mogą mieć wpływ na zachowanie dzieci, pobudzać ich agresję, wpływać na zachowanie. Oczywiście istnieje wiele innych gier, które z powodzeniem można polecić rodzicom i dzieciom (ale o tym przy najbliższej okazji). Nie od dziś jednak wiadomo, że zakazany owoc smakuje najlepiej. Na jednym z portali znaleźć można taki oto podział gier:

Popularny wśród dzieci serwisPopularny wśród dzieci serwis

Co możemy znaleźć pod hasłem bijatyki czy gry zręcznościowe już wiecie, ale obok historycznego – dla mnie – wizerunku Mario (grałam nagminnie na pegasusie, pamiętacie?), możemy znaleźć też hasło gry „erotyczne”. Zaciekawiona postanowiłam wejść w ten dział. Oczywiście musiałam tylko potwierdzić, że mam lat 18+. Nie skłamałam, bo 18 + spory VAT już mam dawno, ale myślę, że dzieciaki i młodzież nie mają problemu z potwierdzeniem, że i oni tyle już mają. Strona nie bierze odpowiedzialności – taki komunikat również otrzymuję i przyjmuję do wiadomości. Moją uwagę przykuła ciekawa gra, jasne… że nie dla dzieci. Instrukcja brzmiała „doprowadź swoją nauczycielkę do orgazmu”. Świetnie, wszystko co z związane z nauczycielem mnie przecież dotyczy i interesuje. Weszłam. Nasuwa mi się pytanie, skoro gra jest dla osób, które ukończyły 18 rok życia, to dlaczego w instrukcji znajdujemy hasło „swoją nauczycielkę” i dlaczego gra jest animowana? Chyba, że w grę grają ci, którzy powtarzali klasę, kończą liceum lub też studenci, aczkolwiek myślę, że gra jest na tyle prosta, że szybko by ich znudziła albo ambitnie myślę, że zagraliby w coś o wiele trudniejszego, z bardziej wyszukanymi metodami „doprowadzania”.

Gra Gra „erotyczna” - osobiście pomyślałabym
o pornografii dla dzieci, erotyka kojarzy
mi się z czymś bardziej subtelnym

Kontrola rodzicielska

Co mogą zrobić rodzice? Mogą kontrolować dziecko w czasie kiedy latorośl spędza wolne chwile przed komputerem, mogą przeglądać każdego dnia historię przeglądarki. Pracują? Nie mają czasu? Istnieje coś takiego, jak kontrola rodzicielska. Warto takową wprowadzić ze względu na bezpieczeństwo dzieci, a także aby uniknąć czynników wzmacniających agresję czy potęgujących zaburzenia emocjonalne. Oczywiście starsze dzieciaki i młodzież z kontrolą szybko sobie poradzą, jednak dzięki takiej kontroli możemy uchronić tych najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją ścieżkę edukacyjną, a którzy są najbardziej podatni na wpływ gier, a przede wszystkim uczą się poprzez naśladownictwo (obserwację), identyfikację czy warunkowanie (kojarzenie). Więcej o kontroli już niedługo, a tymczasem sprawdźmy w co grają nasze dzieci…

Czytaj również

blog1 blog2

Na jakim etapie jesteś?