O trollach internetowych słów kilka
Biorąc się za pisanie tego artykułu, mam świadomość, że powstało już kilka takich dotyczących trolli internetowych, trollowania w sieci. Kim są, co robią, jak/czy reagować na ich wpisy, co trollingiem jest, a co jeszcze nie. Moje spojrzenie na tę tematykę dotyczy przede wszystkim tego jakie wojny najczęściej pojawiają się na forach, najbardziej typowe komentarze i duuuuuuużo przykładów z sieci. 4 lata spędzone z Antkiem_Emigrantem, Czulym_Wojtkiem, Jasiem_Smietana – robią swoje :)
Na dobry początek…
Czy portale powinny wzmacniać moderację, czy też stawiać na większą tolerancję wobec komentujących? I co powinny robić z prowokatorami, którzy w bardzo sprytny sposób wywołują burzę, nie łamiąc przy tym zasad forum? Najtrudniejsze zadanie zawsze stoi przed największymi portalami, gdzie pod artykułem mamy nie 10 komentarzy, a 10 000. Czy odpowiedni algorytm będzie wystarczający, aby największych krzykaczy nie „usunąć”, a jedynie „zepchnąć na dół”? Na pewno po części udało się to zrobić na forum Onet, gdzie po pierwsze wdrożono mechanizm logowania za pośrednictwem Facebooka, a po drugie domyślnie pod artykułem ładują się wątki, które uzyskały najwięcej plusów, a nie tak jak wcześniej te, które miały najwięcej odpowiedzi. Na pierwszy rzut oka - jest ok. Ale wcześniejsze forum, na pewno wzbudzało więcej kontrowersji i dla wielu mogło wydawać się ciekawsze. Rzesza samych komentujących (w tym antek_emigrant) protestowała przeciwko nowemu forum. Łatwiej było o komentarz kontrowersyjny - trudniej o merytoryczny. Ale jak wiadomo - ciężko jest o jedno i drugie. Definicji „trolla internetowego” jest w sieci sporo. Najważniejszą kwestią pozostaje fakt, aby odróżnić prowokatora od zwykłego chama, który łamie prawo i zasady forum. Na dobry początek chciałam pokazać filmik, który obrazuje to, co każdy kto miał styczność z „typowym złośliwym trollem” chciałby zrobić. Co? Dorwać go i zapytać: DLACZEGO?
I pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy z trollami wchodzą w polemikę:
Na koniec jeszcze coś z naszego podwórka, czyli co najczęściej piszą hejterzy – bardzo zabawna kompilacja :)
Powiązane z polityką
Jak wiadomo Polacy są wybitnymi specjalistami w każdej dziedzinie – szczególnie w polityce. Jest to jedna z najbardziej angażujących tematyk. I sprawa nie musi być kontrowersyjna – komentujący sami stworzą sobie kontrowersje.
J. Kaczyński & Z. Ziobro:
polityczne
Pytanie tylko, czy taki komentarz to już trolling, czy po prostu głupie przepełnione irytacją pisanie, po to tylko żeby coś napisać, a żeby czasami nie było pozytywne.
Polityczne ataki pojawiają się też często tam, gdzie jej nie ma, czyli na przykład artykuły o pogodzie itp.:
polityczne
Światopogląd: aborcja, homoseksualizm, eutanazja
Tematy u nas w kraju bardzo kontrowersyjne i „klikalne” – siłą rzeczy. Pod artykułem z wypowiedzią Jodie Foster podczas rozdania Złotych Globów, komentarze skutecznie wywoływały burzę. Wystarczy spojrzeć:
Jodie Foster
Pod tym wpisem były dziesiątki odpowiedzi tłumaczące „katolikowi2010”, że nie ma racji… Skuteczny trolling (połączony ze ‘spammingiem’):
Katolik2010
Sport
Jako osoba, która czyta mnóstwo artykułów (oraz siłą rzeczy for) z tematyki sportowej, pozwoliłam sobie na nieco głębsze ujęcie tego tematu. „Nasi” – nasi wygrali – źle. Nasi przegrali – jeszcze gorzej.
Justyna Kowalczyk vs Bjoergen:
Justyna Kowalczyk
„Wojny boiskowe” – Real vs Barca, Messi vs CR7, Wisła vs Cracovia, Lechia vs Arka, Legia vs Polonia, City vs United i wiele wiele innych. Każdy kto wypowiada się pozytywnie lub negatywnie w temacie drużyn – sezonowiec.
Mały przykład:
Kibice Barcelony
„Kontrowersje”.
Standardowo przy tematyce związanej z Leo Messim, musi być również standardowy komentarz:
Leo Messi
Wojna damsko-męska
Ogólnie: partnerstwo, seks, związki. Najczęstszy schemat wygląda następująco: Wchodzi taki trollik na forum, pisze: „Za żonę to tylko i wyłącznie dziewica, reszta nie ma szans” – i wywołuje burzę rozgoryczonych i podirytowanych kobiet. Cel: osiągnięty. W tym najlepszy był zawsze dość popularny na forum Onet wielmożny_pan_lexus. Oto kilka przykładów jego bardzo skutecznej „twórczości”:
Lexus
Lexus
Lexus
Lexus
Lexus
Tak zwani celebryci
Zróbmy sobie test i wejdźmy na artykuły dotyczące najpopularniejszych ostatnimi czasy „celebrytów”. Niech to będzie: Natalia Siwiec, Kasia Cichopek. Podstawowy problem: nikt nie wie kto to jest i są na siłę promowane. Przez kogo? Ale są też inne, zerknijmy:
Artykuł dotyczący Natalii Siwiec:
Natalia Siwiec
Natalia Siwiec
Natalia Siwiec
Natalia Siwiec
Alicja Bachleda Curuś:
Alicja Bachleda Curuś
I jeszcze na koniec wolna_anita, która regularnie 'trolluje' wszystkie fora i artykuły związane z macierzyństwem/ciążą:
wolna_anita
Trolle prosto z Facebooka
O trollach na Facebooku według mnie wyczerpująco napisała swego czasu Monika Czaplicka. Więcej niż napisała – zrobiła genialną wręcz prezentację! Zresztą zobaczcie sami TUTAJ.
Karmić, czy nie karmić?
Z jednej strony, „trolle internetowe” nie przynoszą niczego dobrego, czytaj: merytorycznej dyskusji. Z drugiej jednak: kto lepiej niż taki troll będzie napędzał ruch na forum? Najbardziej merytoryczna wypowiedź na forum nie wywoła takiej lawiny odpowiedzi jak właśnie typowa prowokacja. Portalom opłaca się ‘publikować’ wypowiedzi trolli, gorzej tylko z późniejszą na ich temat opinią. Bo „głupi jak komentarz na onecie”, nie wzięło się znikąd ;)
