Efekt barceloński to mit?
Przygotowując się do prezentacji o marketingu internetowym w kontekście zbliżającego się EURO2012 w dużej mierze opierałem się o dane pochodzące z raportu IMPACT, który dotyczący wpływu przygotowań i organizacji Turnieju UEFA EURO 2012 na gospodarkę Polski. Przyjęte w opracowaniu ramy czasowe badania pozwoliły na określenie nie tylko krótkoterminowego, ale i długoterminowego wpływu Euro 2012 na gospodarkę. Wpływ długoterminowy został opisany w oparciu o tzw. efekt barceloński. I już tutaj zaczynają się wątpliwości, ale po kolei…
Raport
Raport IMPACT jest do tej pory jedynym naukowym, rzetelnym opracowaniem dotyczącym wpływu Euro 2012 na gospodarkę Polski w latach 2008-2020. Przedstawione w raporcie analizy wpływu Euro 2012 na gospodarkę kraju zostały przeprowadzone w 3 scenariuszach – pesymistycznym, podstawowym i optymistycznym. Ich wyniki zostały porównane ze scenariuszem bez Euro, czyli przedstawiającym sytuację w latach 2008 – 2020 w przypadku gdyby Polska nie organizowała Mistrzostw w 2012 roku.
I teraz dłuższy cytat ze strony 2012.org.pl:
Główne wnioski płynące z raportu (w scenariuszu podstawowym) to łączny wzrost PKB w latach 2008 – 2020 dzięki organizacji Euro 2012 o 2,1%. W przeliczeniu na pieniądze, daje to 27,9 mld złotych dla gospodarki więcej, niż gdyby Euro 2012 w Polsce nie byłoby organizowane. Na ten wzrost PKB składają się takie czynniki jak przyśpieszenie inwestycji w infrastrukturę transportową (wynosi ono ok. 3-4 lat), zwiększenie inwestycji zagranicznych w naszym kraju, czy zwiększenie atrakcyjności turystycznej i ruchu turystycznego w Polsce.
W raporcie określony został również wzrost zatrudnienia uzyskany dzięki Euro 2012 w latach 2008 – 2020. Średnio w roku zatrudnienie będzie się zwiększało o 8,2 tys. osób, natomiast największy wzrost w tym zakresie nastąpi w roku 2012, czyli organizacji Turnieju i wyniesie 20-33 tys. osób w całym kraju. Ponadto dzięki Euro 2012 będziemy mieli do czynienia z tzw. efektem barcelońskim, czyli zwiększeniem atrakcyjności turystycznej naszego kraju. Po Turnieju, w latach 2013 – 2020 Polskę będzie każdego roku odwiedzać o 500 tys. osób więcej niż ma to miejsce obecnie. Dzięki temu Polska w latach 2012 - 2020 zarobi o 5 mld złotych więcej z turystyki.
Efekt barceloński…
… czyli zwiększenie atrakcyjności turystycznej kraju. Brzmi dobrze prawda? Tutaj pora na kolejny cytat, tym razem z samego raportu:
Drugi i potencjalnie silniejszy efekt jest związany ze zwiększeniem atrakcyjności turystycznej kraju, które przyczynia się do wzrostu napływu turystów i konsumpcji turystycznej w dłuższej perspektywie (legacy effect). Najważniejszymi warunkami wystąpienia tego efektu są dobra organizacja imprezy, umożliwiająca wykreowanie pozytywnego wizerunku kraju goszczącego w światowych mediach oraz zapewnienie odpowiedniej bazy turystycznej. Doświadczenia związane z organizacją Letnich Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie w 1992 r. wskazują, że impreza sportowa o wymiarze międzynarodowym może mieć znaczący pozytywny wpływ na napływ turystów w horyzoncie wielu lat po zakończeniu imprezy. W latach 1986-2000 liczba turystów zagranicznych odwiedzających Barcelonę w ciągu roku
28 podwoiła się, osiągając poziom 3,5 mln osób [Brunet, 2005], do czego przyczyniły się wzrost rozpoznawalności miasta oraz szybki rozwój bazy turystycznej (3-krotny wzrost liczby miejsc noclegowych w hotelach w analizowanym okresie). W efekcie, IO w Barcelonie są często przywoływane jako przykład dobrego wykorzystania potencjału dla rozwoju ruchu turystycznego, który tkwi w imprezach sportowych o wymiarze międzynarodowym (efekt barceloński).
Już w kolejnym paragrafie czytamy jednak:
Skala efektu barcelońskiego jest trudna do oszacowania ex ante. Dlatego przyjmowane w pracach empirycznych założenia dotyczące możliwego zwiększenia napływu turystów zagranicznych do kraju goszczącego w kolejnych latach po zakończeniu wydarzenia sportowego mają zwykle charakter ekspercki i są silnie zróżnicowane.
Realne liczby
Ostatnim czasem trafiłem w dziale Gospodarka serwisu Gazeta.pl na ciekawe opracowanie:
- Calgary - zimowe IO 1982 r. - niby 150 mln $ zysków, ale tylko dzięki ogromnym subwencją rządowym
- Nagano - zimowe IO 1998 r. - wiadomo, że igrzyska przyniosły stratę, ale nie wiadomo jaką, bo 90 tomów akt spalono…
- Los Angeles - letnie IO 1984 r. - zarobek na czysto 250 mln $ - dzięki zaangażowaniu się w przygotowania prywatnych inwestorów
- Montreal - letnie IO 1976 r. - 2,5 mld $ długu spłacano przez 30 lat, a władze do dziś mają problem z utrzymaniem stadionu olimpijskiego (20 mln $ rocznie)
- Ateny - letnie IO 2004 r. - organizacja mogła kosztować nawet 15 mld $, a igrzyska udało się zorganizować dzięki „wsparciu Brukseli”. Jak wygląda sytuacja w Grencji teraz - wszyscy wiemy…
- Lake Placid - zimowe IO 1980 r. - komitet olimpijski już prawie bankrutował, konieczna była pomoc finansowa władz stanowych Nowego Jorku.
- Lillehammer - zimowe IO 1994 r. - 40% hoteli po igrzyskach zbankrutowało, ale stoki narciarskie sprzedano za symboliczne kwoty, aby zapobiec ich upadkowi
- Soczi - zimowe IO 2014 r. - na organizację planuje wydać się 30 mld. $!!!
Teraz bardziej „piłkarskie” fakty:
- USA - Piłkarskie Mistrzostwa Świata w 1994 r. - rekordowa oglądalność i 4 mld $ strat
- Niemcy - Piłkarskie Mistrzostwa Świata w 2006 r. - firma produkująca maskotkę mistrzostw zbankrutowała miesiąc przed ich rozpoczęciem :)
- RPA - Piłkarskie Mistrzostwa Świata w 2010 r. - na wiele liczono jeśli chodzi o rozwój kraju, a niewiele się zmieniło…
- Portugalia - Piłkarskie Mistrzostwa Europy w 2008 r. - portugalski minister gospodarki Augusto Mateus wezwał do jak najszybszego zburzenia stadionów wybudowanych lub zmodernizowanych na Euro 2004 (koszt 1,1 mld euro). Spośród dziesięciu aren tylko trzy były w stanie na siebie zarobić
- Australia - Piłkarskie Mistrzostwa Świata w 2018 r. - rząd zataił raport, że ich organizacja zwiększyłaby deficyt finansów publicznych dwukrotnie…
Ważne fakty – wpływ Euro 2012 na gospodarkę Polski
- 27,9 mld złotych – tyle pieniędzy zyska gospodarka Polski w latach 2008 – 2020 dzięki Euro 2012
- 500 000 – tylu turystów więcej rocznie będzie odwiedzać Polskę po Euro 2012
- 5 mld złotych – tyle Polska zarobi w latach 2012-2020 na turystyce dzięki Euro 2012
- 8200 – tyle miejsc pracy przybywa średnio w roku dzięki Euro 2012
Oby efekt barceloński miał miejsce w naszym przypadku!