QR kody w domkach LEGO
Ostatnio na Socjomanii sporo się pisało o QR kodach. Natalia pisała o kampaniach z całego świata, Monika o narzędziach przydatnych do takich akcji. Teraz jest okazja do przebadania QR kodowej kampanii z naszego, krakowskiego podwórka!
Klocki24.com to lokalny sklep z klockami LEGO mieszczący się nieopodal Poczty Głównej. Właścicielem sklepu jest Janusz Orlik, który wykorzystał QR kody do zorganizowania dosyć nietypowego konkursu dla fanów LEGO z Krakowa. Zobaczcie materiał:
Do tej pory wiadomo już, że domki zostały rozmieszczone na Kazimierzu, na miasteczku AGH i na Placu Inwalidów. W domkach znajdują się QR kody informujące o akcji, a pierwsza osoba, która odnajdzie wszystkie 10 domków otrzyma zestaw LEGO wart 150 zł. Konkurs wspierany jest działaniami na Facebooku, gdzie publikowane są wskazówki na temat lokalizacji domków i trwa do czasu, kiedy pierwsza osoba odnajdzie wszystkie 10 domków.
Pojawiły się już pierwsze komentarze fanów:
Czy są to efektywne działania promocyjne?
Na to pytanie odpowiada Janusz Orlik, organizator konkursu:
Tego nie wiemy <jeszcze>, ale uznaliśmy że warto spróbować. Kampania trwa dopiero kilka dni. W akcji nie liczymy na sprzedaż, bo nie sądzimy, by QR kody mogłyby nam w tym pomóc. Ale liczymy na to, o czym wspomniał nasz fan: „każdy słyszał o LEGO, nie każdy o klocki24.com”. Mamy nadzieję, że nasza akcja pod tym względem przyniesie efekty. Czy tak będzie, zobaczymy. QR kody wygenerowaliśmy przez nasze ulubione narzędzie qrhacker.com, które daje naprawdę dużo możliwości.Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy posiada aplikację do czytania kodów, więc na każdym domku umieściliśmy informację, skąd można takową pobrać za darmo (scan.me). Całość - od zaplanowania akcji do jej realizacji zajęło nam parę dni. Do teraz nasz sklep odwiedziła jedna osoba z zeskanowanym kodem, nasz materiał video zobaczyło 500 osób, a na facebooku w akcję zaangażowało się ok 300 osób. Stale monitorujemy domki, więc wiemy, że są oglądane. Mimo to, statystyki nie są powalające <na razie>. Wielu twardych danych nie jesteśmy też w stanie zebrać np. ile osób wie o naszej akcji, ile osób widziało nasze domki i wszystko to, co dzieje się poza siecią. Akcja ma mieć charakter wirusowy - czy tak będzie, zobaczymy z czasem.
Jesteśmy ciekawi, co Wy sądzicie o takim wykorzystaniu QR kodów w promocji lokalnych firm. Zostawiajcie swoje opinie w komentarzach.
Autorem powyższego gościnnego wpisu jest Bartosz Jurkiewicz - specjalista ds. mediów społecznościowych. Zajmuje się planowaniem strategii i realizacją kampanii promocyjnych dla własnych klientów. Dziennikarz z zawodu.