0
EN

Blog o marketingu internetowym

13 września 2011 | Bartłomiej Rak

Ulepszone listy znajomych prawie jak kręgi

Facebook ogłosił dziś na swoim blogu, że znacznie poprawi funkcjonalność budowania list znajomych. Czego? No właśnie - ja też rzadko korzystam z tej możliwości. Dlaczego? Bo do tej pory była skomplikowana i niefunkcjonalna. Teraz ma się to zmienić. Konkurencja Google+ wychodzi Facebookowi (i nam) na zdrowie - nowe listy znajomych są odpowiedzią na kręgi.

Nie jestem fanem Google+, ale trzeba przyznać, że „kręgi” mają swoje plusy i stanowią chyba podstawową różnicę pomiędzy Facebookiem, a G+. W facebookowych listach zaplanowano następujące ulepszenia:

  • smart lists - inteligentne listy, które powstaną i będą aktualizowane na podstawie informacji z naszego profilu. Ponieważ tworzenie list było zbyt skomplikowane dla większości użytkowników Facebook postanowił zrobić to za nas. Na dzień dobry będą to listy znajomych z pracy, szkoły, miasta oraz rodzina. Oczywiście będzie je można uzupełnić i edytować samemu.

Ulepszone listy znajomych prawie jak kręgiUlepszone listy znajomych prawie jak kręgi

  • listy bliższych i dalszych przyjaciół - teraz już nie będzie trzeba chować na wallu informacji od osób, które nie są nam szczególnie bliskie. Znajomych będziemy mogli podzielić na bliższych i dalszych. Informacje publikowane przez tą pierwszą grupę będą miały wyższy „priorytet” na naszym wallu i będą zawsze widoczne. Wpisy osób należących do tej drugiej grupy będą widoczne rzadziej. Powstanie również lista „Restricted” - osoby należące do tej grupy będą widzieć tylko nasze publiczne wpisy.
  • dokładniejsze podpowiedzi kto i gdzie powinien się znaleźć (w jakiej liście) oraz ułatwiony sposób przydzielania osób do danej listy. Taki przydział będzie można określić już na etapie dodawania nowego znajomego.

Ulepszone listy znajomych prawie jak kręgiUlepszone listy znajomych prawie jak kręgi

Każda lista będzie miała swojego walla, pomiędzy którymi będziemy mogli się przełączać i publikować informacje skierowane tylko do danej grupy. Listy pozostaną funkcjonalnością opcjonalną.

Moim zdaniem krok w bardzo dobrą stronę. Osobiście całkiem sporą grupę znajomych ukryłem na swoim news feedzie. Na co dzień informacje od tych osób nie są dla mnie ważne, ale od czasu do czasu chętnie bym rzucił okiem co u nich słychać. Wygląda na to, że nowe listy dadzą taką możliwość. Wszystko dzięki Google+ ;)

Czytaj również

blog1 blog2

Na jakim etapie jesteś?